Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kto dostał najwięcej głosów w woj. lubelskim. Lista kandydatów

Utworzony przez zachwycona Ewa...., 26 maja 2014 r. o 12:11
Wielce Szaniwny Panie kandydacie we wszystkich kategoriach wyborów Panie B.Broniewicz z Białej Podl. Zajmij się Pan uprawą malin czy coś a może zbieraniem grzybów... Starty w kolejnych wyborach to coraz większa klęska zaszczytne miejsce ( II od końca ) 1200 głosow daje do myślenia mieszkańcom Białej Podl. Temu Panu już dziękujemy....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem członkiem komisji wyborczej w Puławach. Komisja młoda, sprawna, szybko policzyła głosy. Pani informatyk wydrukowała protokoły i gdy zaczęliśmy podpisywać protokoły ok 21.40 to jeden z członków wyciągnął komórkę, zaczął robić zdjęcia i gdzieś wysyłać. Na pytanie co robi pokazał smsa z biura pani Sadurskiej,  że ma porobić kopię protokołów i im wysłać. U znajomych w innych komisjach było podobnie. Czy partia zarzucająca innym przekręty i ustawienia wyników sama nie złamała ciszy wyborczej robiąc takie rzeczy przed 23 ? Co na to Pani Sadurska, że jej partia nie jest sprawiedliwa ani prawa ?  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan chyba nie rozumie pojęcia "ciszy wyborczej". Kończy się ona w momencie zamknięcia lokali wyborczych. Opisane przez Pana zachowanie, rodzaj społecznej czy niezależnej (od PKW) kontroli nad liczeniem głosów, nie ma nic wspólnego z łamaniem ciszy. Ani z żadnym innym naruszeniem prawa. W końcu protokoły te są jawne i komisja ma obowiązek je wywiesić na zewnątrz.   A co do "młodych komisji" - głosowałem w obwodzie, gdzie takowe były w komisji. Głosowałem na podstawie zaświadczenia i najpierw musiałem komisji tłumaczyć, że nie ma co mnie szukać w dodatkowym spisie, a potem bardzo młody członek komisji miał problem z dopisaniem mnie do spisu. Np. w rubryce "imię ojca" wpisał moje...nazwisko rodowe. Młodość zatem nie zawsze jest synonimem profesjonalnej sprawności. Czasem raczej wywołuje smutną refleksję o pokoleniu zmarnowanym przez "zreformowaną polską szkołę", kształcącą półanalfabetów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan chyba nie rozumie pojęcia "ciszy wyborczej". Kończy się ona w momencie zamknięcia lokali wyborczych. Opisane przez Pana zachowanie, rodzaj społecznej czy niezależnej (od PKW) kontroli nad liczeniem głosów, nie ma nic wspólnego z łamaniem ciszy. Ani z żadnym innym naruszeniem prawa. W końcu protokoły te są jawne i komisja ma obowiązek je wywiesić na zewnątrz.   A co do "młodych komisji" - głosowałem w obwodzie, gdzie takowe były w komisji. Głosowałem na podstawie zaświadczenia i najpierw musiałem komisji tłumaczyć, że nie ma co mnie szukać w dodatkowym spisie, a potem bardzo młody członek komisji miał problem z dopisaniem mnie do spisu. Np. w rubryce "imię ojca" wpisał moje...nazwisko rodowe. Młodość zatem nie zawsze jest synonimem profesjonalnej sprawności. Czasem raczej wywołuje smutną refleksję o pokoleniu zmarnowanym przez "zreformowaną polską szkołę", kształcącą półanalfabetów.
Tylko zgodnie z wytycznymi, które otrzymalismy nie mozna było wywieszac protokołów i ujawniać wyników przed 23. Po tej  godzinie nikt nie miałby pretensji.     Andrzej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
OK, dziękuję za wyjaśnienie. Zajrzałem do Uchwały Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 24 lutego 2014 r. w sprawie wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych dotyczących zadań i trybu przygotowania oraz przeprowadzenia głosowania w obwodach głosowania utworzonych w kraju w wyborach do Parlamentu Europejskiego, zarządzonych na dzień 25 maja 2014 r. (M.P. 2014 poz. 207) i w pkt 52 istotnie jest postanowione, że PKW poda, o której można wywiesić protokoły, a chodzi o to, by poczekać do zamknięcia lokali w całej UE. O ujawnianiu wyników - np. przez ich wysłanie komuś SMS-em - mowy w tym punkcie nie ma (może było to doprecyzowane, gdy podano godzinę?).   Nie jest to zatem cisza wyborcza w normalnym rozumieniu, która polega np. na zakazie publikowania sondaży (a u nas exit poll telewizja podała zaraz po 21.00), agitacji etc. - tylko dość irytujący przejaw jurydycznego skrupulanctwa dziadków z PKW. Tak jakby wywieszenie wyników w komisjach obwodowych w Polsce mogło jakkolwiek wpłynąć na wybory w innych krajach. W sumie to tylko zawracanie głowy tym komisjom, które - jak Pańska - szybko się uporały z liczeniem głosów i sporządzeniem dokumentacji, i mogłyby sobie gremialnie pójść do domu.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu   pkw.gov.pl/2014/wyjasnienia-panstwowej-komisji-wyborczej-z-dnia-21-maja-2014-r-w-sprawie-ciszy-wyborczej.html   ma Pan oficjalne stanowisko PKW, z którego jednoznacznie wynika, że cisza wyborcza skończyła się o 21.00.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szkoda, że pani Barbara Nowacka nie dostała się do europarlamentu. Ma o wiele więcej wiedzy i inteligencji niż ci ogłoszeni liderzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...